Przyjęto unijne rozporządzenie o normach emisji CO2 dla pojazdów ciężkich
Unijne prace nad obniżeniem emisyjności sektora pojazdów ciężkich toczą się praktycznie już od 2019 roku. W poniedziałek 13 maja 2024 r. Rada UE formalnie przyjęła rozporządzenie o normach emisji CO2 dla pojazdów ciężkich, zwiększające poziom ambicji dotychczasowych wysiłków na rzecz ograniczenia emisje CO2 w sektorze transportu drogowego i wprowadzające nowe cele. Dziś ten sektor odpowiada za ponad 25% emisji gazów cieplarnianych pochodzących z transportu w UE.
Najważniejsze informacje:
- Porozumienie to już ostatni etap na ścieżce legislacyjnej.
- Po samochodach osobowych ciężarówki są drugim największym źródłem zanieczyszczeń z transportu w Europie i konieczność redukcji emisji z tych pojazdów jest niezbędna do osiągnięcia celu neutralności klimatycznej.
- Do 2030 r.: producenci ciężarówek zostaną zobowiązani do obniżenia średniej emisji nowych pojazdów o 45%.
- Do 2035 r.: cel redukcji emisji zostanie jeszcze bardziej zaostrzony – o 65%.
- Do 2040 r.: ostateczny cel to obniżenie emisji o 90%, co zobowiązuje producentów do intensyfikacji działań na rzecz zeroemisyjnej przyszłości transportu ciężkiego.
- Od 2035 roku cele redukcji emisji CO2 będą obowiązywać także pojazdy użytkowe, takie jak śmieciarki i pojazdy budowlane. Rozszerzenie obejmie dodatkowe 7% rynku pojazdów ciężkich.
Intencja
Intencją prac nad nowymi przepisami było rozszerzenie zakresu obecnego rozporządzenia, tak by celom redukcyjnym podlegały niemal wszystkie nowe pojazdy ciężkie, które mają certyfikowaną wartość emisji CO₂ (w tym mniejsze ciężarówki, autobusy miejskie, autokary i przyczepy). Rozporządzenie podtrzymuje już obowiązujący dla samochodów ciężarowych o masie powyżej 16 ton cel redukcji emisji o 15 % do 2025 roku.
Założenia
Nowe przepisy wprowadzają cel redukcji z 30 do 45% w horyzoncie 2030 roku oraz wprowadzają nowe progi 65% do 2035 i 90% do 2040 roku. Powyższe cele będą miały zastosowanie dla średnich samochodów ciężarowych o masie powyżej 7,5 ton i autokarów, a także do odpowiednich pojazdów specjalistycznych, począwszy od 2035 r. Rozporządzenie wprowadza także cel zakładający osiągnięcie przez autobusy miejskie 100-procentowej bezemisyjności do 2035 r. Aby przeciwdziałać możliwym zagrożeniom związanym z potencjalnym wykluczeniem transportowym niektórych regionów (zwłasza wiejskich) autobusy międzymiastowe będą zwolnione z tego wymogu, ponieważ przepisy pozwolą traktować je jak autokary.
Przebieg głosowania
Negocjując poszczególne przepisy państwa członkowskie UE brały pod uwagę także fakt, że surowsze normy emisji CO2 pomogą zwiększyć udział pojazdów bezemisyjnych w ogólnej liczbie pojazdów ciężkich w UE, a przy tym lepiej chronić i wzmacniać innowacje w tym sektorze i jego konkurencyjność.
Podczas decydującego głosowania Polska, Słowacja i Włochy były przeciwko, a Czechy wstrzymały się od głosu. Reszta UE poparła przyjęcie nowych przepisów, co sprawiło, że uzgodniono je tzw. większością kwalifikowaną. Żadne z państw członkowskich nie zagłosowało przeciwko ich przyjęciu.
Kolejne kroki
Rozporządzenie wejdzie w życie 20 dni po publikacji. Komisja Europejska dokona oceny jego skuteczności i wpływu w 2027 roku. Komisja będzie musiała m.in. zbadać także możliwość opracowania wspólnej metody oceny i raportowania emisji CO2 w pełnym cyklu życia z nowych pojazdów ciężkich.
Niniejsza nowelizacja prawa jest integralną część pakietu legislacyjnego „Fit for 55”. Nowe przepisy przyczyniają się do realizacji należących do najbardziej ambitnych na świecie celów polityk klimatycznych i środowiskowych UE, by do 2030 r. zmniejszyć unijne emisje gazów cieplarnianych netto o co najmniej 55% w porównaniu z poziomem z 1990 r. i osiągnąć neutralność klimatyczną do 2050 r.
Komentarz
W naszej krajowej debacie publicznej coraz częściej pojawiają się głosy, że taki kierunek działań UE oznacza de facto przesiadkę ciężkiego transportu drogowego na elektryczne ciężarówki. Wyraźnie dostrzegalne zrozumienie dla intencji UE widoczne było choćby w dyskusjach podczas odbywającego się kilka dni temu w Katowicach Europejskiego Kongresu Gospodarczego. Praktycznie nikt nie kwestionuje już kierunku obranego przez UE, a wielu przedstawicieli rządu, sektora prywatnego, jak i organizacji pozarządowych wspólnie pracuje nad propozycjami rozwiązań umożliwiających zmianę taboru na elektryczny także tym przewoźnikom, którzy nie posiadają środków na szybkie i duże inwestycje.
Przemysław Sobański