[RAPORT] Jak rozwijać miejską infrastrukturę ładowania pojazdów elektrycznych
Rozwój infrastruktury ładowania w miastach będzie kluczowy dla rozwoju elektromobilności w Polsce. Już w 2022 miasta powinny myśleć o jej systemowym rozwoju. Raport FPPE „Prądem w smog. Jak rozwijać infrastrukturę ładowania pojazdów elektrycznych” pomaga odpowiedzieć na pytania o to, jak poradzić sobie z tym wyzwaniem. W raporcie analizujemy 3 różne modele rozwoju infrastruktury. Przedstawiamy pomysły władz Utrechtu, Londynu i Oslo. W raporcie omawiamy także możliwość adaptacji wybranych rozwiązań do Polski traktując doświadczenia zachodnich miast jako punkt wyjścia dla rekomendacji dla naszych samorządów.
Przed Europą cel osiągnięcia neutralności klimatycznej do roku 2050, do tego czasu musimy niemal całkowicie zdekarbonizować większość sektorów gospodarki, w tym transport drogowy. Odpowiedzią jest przechodzenie na elektromobilność – to jedyna dojrzała i szeroko dostępna technologia. Dynamicznie rozwijający się rynek aut elektrycznych i postępująca elektryfikacja transportu sprawia, że miasta już dzisiaj powinny systemowo myśleć o rozwoju infrastruktury ładowania. To rodzi pytania o optymalne modele budowy, rozwoju i zarządzania niezbędnej infrastruktury.
Raport, którego autorem jest Jacek Mizak — Senior Advisor w FPPE – jest odpowiedzią na wiele z tych pytań. Chociaż nie daje konkretnych rekomendacji dla każdego miasta w Polsce, to pokazuje ścieżki i kluczowe elementy dla dobrze działającej infrastruktury ładowania samochodów elektrycznych w mieście.
Zapraszamy do lektury:
Przy utrzymaniu obecnego tempa wzrostu rozwoju rynku samochodów elektrycznych w Polsce, zapotrzebowanie na infrastrukturę będzie dynamicznie rosło. Na koniec 2019 r. wskaźnik liczby pojazdów elektrycznych przypadających na jeden ogólnodostępny punkt ładowania wynosił 4,76, ale już na koniec 2021 r. wartość wskaźnika wyniosła 10,04. Oznacza to, że w ciągu zaledwie dwóch lat liczba pojazdów elektrycznych przypadająca na jeden ogólnodostępny punkt ładowania wzrosła dwukrotnie.
W miastach rozwój infrastruktury publicznej jest szczególnie ważny– to w nich najwięcej osób jest pozbawionych możliwości ładowania na prywatnym miejscu parkingowym, postojowym czy w garażu. Skala wyzwania jest duża, a czas nie działa na korzyść miast. Obecnie oczekiwanie na budowę przyłącza przez operatora sieci dystrybucyjnej w niektórych przypadkach sięga nawet 3 lat (sic!).
Dobrze jest uczyć się na doświadczeniach innych i wybierać rozwiązania sprawdzone, najbardziej odpowiadające specyfice i potrzebom danego miasta. Bez przemyślanej polityki miejskiej infrastruktura będzie powstawać tam, gdzie będzie najłatwiej ją wybudować – ale to nie zawsze oznacza miejsce, w którym będzie najbardziej potrzebna – mówi Marcin Korolec, prezes FPPE.