Elektromobilne plany Unii Europejskiej w 2021 roku
Transport już w 2018 roku stał się największym źródłem emisji gazów cieplarnianych w Unii Europejskiej. Szybka dekarbonizacja tego sektora jest koniecznym warunkiem do osiągnięcia celu obniżenia emisji o 55% do 2030 roku.
W 2021 roku Unia Europejska planuje wdrożenie szeregu zmian w zakresie rozwoju elektromobilności. Planowane jest wdrożenie w życie dyrektywy bateryjnej, która wprowadza restrykcyjne standardy pozyskiwania surowców do produkcji baterii oraz recyklingu baterii. Planowane jest rozpoczęcie prac nad wdrożeniem nowej normy emisji spalin dla samochodów spalinowych – Euro 7. Dodatkowo odbędą się przeglądy dwóch kluczowych dla rozwoju elektromobilności dyrektyw: w sprawie rozwoju infrastruktury paliw alternatywnych (AFID) oraz dyrektywy w sprawie promowania ekologicznie czystych i energooszczędnych pojazdów (CVD). Warto także pamiętać, że w sierpniu 2021 roku mija termin transpozycji dyrektywy w sprawie promowania ekologicznie czystych i energooszczędnych pojazdów transportu drogowego, która nakłada cele w zakresie udziału w zamówieniach publicznych pojazdów nisko- i zeroemisyjnych. Polska, na tle innych państw członkowskich, wypada tu całkiem nieźle, gdyż transpozycja zawarta jest w projekcie nowelizacji ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych, co oznacza, że szanse na terminową transpozycję są duże.
Dyrektywa Bateryjna
Pierwsza Dyrektywa Bateryjna została przyjęta w 2006 roku. Wówczas problem dotyczył recyclingu jednorazowych baterii oraz baterii do małych urządzeń przenośnych jak telefony komórkowe, czy laptopy. Intencją Komisji Europejskiej, która w grudniu 2020 roku przedstawiła propozycje rewizji dyrektywy, jest wyznaczenie najwyższych na świecie standardów dotyczących pozyskiwania surowców, z których pochodzą baterie oraz recyklingu zużytych baterii, przede wszystkim tych samochodowych. Obecnie nad projektem pracuje Parlament Europejski oraz Rada Europejska.
Propozycja Komisji Europejskiej zawiera następujące cele dla recyklingu baterii:
Recykling surowców | Kobalt, nikiel, miedź | Lit |
2025 | 90% | 35% |
2030 | 95% | 70% |
Norma Euro 7
W ramach Europejskiego Zielonego Ładu, Komisja Europejska zobowiązała się do przedstawienia w 2021 roku propozycji bardziej rygorystycznych norm emisji zanieczyszczeń powietrza dla pojazdów z silnikami spalinowymi. Najnowsze normy to obowiązujące od stycznia 2021 roku Euro 6d dla lekkich pojazdów (samochody osobowe i dostawcze) oraz Euro VI dla pojazdów ciężkich (ciężarówki, autobusy i autokary).
Komisja Europejska planuje wdrożenie kolejnej normy nazywanej roboczo Euro 7. Celem tej regulacji jest poprawa jakości powietrza, ale też zagwarantowanie, aby wartości emisji, które deklarują producenci, były przestrzegane podczas realnej eksploatacji, a nie tylko w laboratorium. W swoim przemówieniu na temat stanu Unii z 16 września 2020 roku, przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen potwierdziła, że projekt legislacyjny dotyczący nowej normy emisji Euro będzie jedną z kluczowych inicjatyw, które zostaną przedstawione w 2021 roku. Komisja planuje przedstawienie odpowiednich regulacji w czwartym kwartale tego roku.
Europejskie organizacje środowiskowe, w tym również Fundacja Promocji Pojazdów Elektrycznych, liczą na to, że będzie to już ostatni numer normy Euro, gdyż kolejne nie będą potrzebne, bo sprzedaż samochodów z silnikiem spalinowym zostanie zdelegalizowana.
Bardziej ambitna dyrektywa AFID
Dyrektywa w sprawie rozwoju infrastruktury paliw alternatywnych (AFID) jest jednym z kluczowych elementów rozwoju elektromobilności w Unii Europejskiej. Polska ustawa o elektromobilnośći to właśnie przeniesienie dyrektywy AFID na grunt polskiego prawodawstwa. Przepisy w niej zawarte regulują m.in. obowiązki państw członkowskich w zakresie rozwoju sieci stacji do ładowania samochodów elektrycznych.
Komisja Europejska zapowiedziała, że propozycja nowej dyrektywy zostanie zaprezentowana w drugiej połowie 2021 roku. Nowa dyrektywa będzie określać cele w zakresie infrastruktury do ładowania do 2030 roku. Według sieci organizacji pozarządowych reprezentowanych przez Transport & Environment, liczba publicznie dostępnych punktów do ładowania samochodów powinna wynosić 1 milion w 2024 i 3 miliony w 2029 roku. Określenie ambitnych celów w tym zakresie stanowiłoby mocny sygnał skierowany do konsumentów, ale też do producentów samochodów. Sygnał, że elektromobilność to przyszłość transportu.
Przy okazji nowelizacji dyrektywy AFID organizacje promujące ochronę środowiska i transport elektryczny będą domagały się skreślenia gazu ziemnego z listy paliw objętych preferencyjnym traktowaniem. Gaz ziemny to paliwo kopalne, które podobnie do benzyny i diesla zanieczyszcza powietrze i przyczynia się do globalnego ocieplenia – nie ma więc uzasadnienia dla traktowania go w preferencyjny sposób.
Podwyższenie standardów emisji CO2 dla nowych samochodów
Pierwsza dyrektywa w sprawie promowania ekologicznie czystych i energooszczędnych pojazdów transportu drogowego wyznaczająca cele redukcji emisji CO2 z nowych pojazdów pochodzi z 2009 roku. Ostatnia rewizja została przegłosowana przez Parlament i Radę UE w kwietniu 2019 roku. Obecne przepisy wymagają, aby emisje CO2 z nowych samochodów w 2030 roku były o 37,5% niższe od celów na 2021 rok (95 gram ze średniej dla wszystkich sprzedanych samochodów przez danego producenta). W przypadku nowych samochodów dostawczych cel redukcji wyniósłby 31% do 2030 roku. Pośrednie cele redukcyjne na 2025 rok wyniosłyby 15%, zgodnie z wnioskiem Komisji. Mimo iż proponowane cele nie są zbyt ambitne, dane za 2020 rok wskazują, że udział pojazdów elektrycznych systematycznie rośnie utrzymując wysoka dynamikę wzrostu. W 2020 flota pojazdów czysto elektrycznych (BEV) i hybryd typu plug-in (PHEV) w Europie uległa niemal podwojeniu, a udział w rynku nowych pojazdów zwiększył się ponad dwukrotnie. Aby utrzymać lub przyspieszyć ten rozwój konieczne jest, aby Komisja podwyższyła cele na 2025 i 2030 rok.
Komisja Europejska przedstawi propozycję rewizji obecnych celów w czerwcu 2021 roku. Z pewnością podwyższenie celów spotka się z poparciem Parlamentu Europejskiego, który w obecnej kadencji bardzo mocno opowiada się za ambitnymi celami klimatycznymi. Ciekawa może być natomiast reakcja państw członkowskich. Część z nich bardzo wyraźnie opowiada się za szybką dekarbonizacją transportu drogowego. Domaga się nie tylko podwyższenia obecnych norm, ale też wyznaczenia daty zakończenia sprzedaży samochodów z silnikiem spalinowym. W marcu br. wspólny list otwarty do Komisji Europejskiej, domagający się ambitnych działań w tym zakresie, w tym wprowadzenia zakazu rejestracji pojazdów spalinowych już od 2030 roku, skierowała grupa 9 państw członkowskich: Austria, Belgia, Dania, Grecja, Holandia, Malta, Irlandia, Litwa i Luksemburg. Jednakże, jak pokazują dotychczasowe doświadczenia, kluczową rolę w Radzie Europejskiej odegrają Niemcy, którzy dotychczas bardzo zachowawczo odnosili się do podnoszenia poprzeczki producentom pojazdów. Czy tak będzie i w tym przypadku? Wyraźny kurs na elektromobilność grupy Volkswagen, czyli największego producenta aut w Europie, może oznaczać, że Niemcy przestaną wreszcie pełnić rolę hamulcowego i poprą bardziej ambitną politykę redukcji emisji z pojazdów.