[RANKING] Czysty transport w polskich miastach? Mamy wiele do zrobienia.
W ramach Kampanii na Rzecz Czystych Miast sprawdzamy, jak miasta radzą sobie an drodze do osiągnięcia bezemisyjnego transportu. Prawie ? populacji Unii mieszka w miastach, co sprawia, że ośrodki miejskie mają kluczowe znaczenie w dążeniu do zrównoważonej, przyjaznej dla środowiska i klimatu przyszłości. Przebadaliśmy 36 europejskich miast, w tym Warszawę, Trójmiasto i Kraków. Wniosek jest jeden – musimy szybko gonić czołówkę. To w interesie naszego zdrowia i klimatu.
Ranking podsumowuje jak miasta wspierają ruch pieszy, ułatwiają ruch rowerowy, dbają o bezpieczeństwo na drogach, o dostęp do przyjaznej klimatowi komunikacji miejskiej, jakie wprowadzają polityki i jaka jest jakość powietrza w mieście. Polskie miasta zamykają zestawienie i zajmują 33 (Trójmiasto), 34 (Warszawa) i 35 (Kraków) miejsce. Gorzej wypada tylko Neapol.
W porównaniu z miastami z naszego regionu także widać różnice, chociaż Trójmiasto prowadzi w kategorii przestrzeń dla ludzi, a Kraków zajmuje drugie miejsce pod względem bezpieczeństwa na drogach.
Dlaczego to ważne? Według Komisji Europejskiej, mobilność w miastach odpowiada za prawie jedną czwartą emisji gazów cieplarnianych w UE pochodzących z transportu, a jest to jedyny sektor, w którym odnotowano wzrost emisji od 1990 roku. Jednocześnie wiele europejskich miast boryka się z problemem zanieczyszczenia powietrza. Bez znaczącej poprawy sytuacji w miastach, Europa nie osiągnie celu neutralności klimatycznej i będzie ponosiła koszty związane z zanieczyszczeniem powietrza – społeczne, zdrowotne i gospodarcze.
Polskie miasta mają wiele do zrobienia
W przeciwieństwie do Oslo, miasta ocenionego najwyżej, nasze krajowe metropolie charakteryzują się niemal całkowitym brakiem rozwiązań ograniczających korzystanie z zanieczyszczających powietrze samochodów, takich jak strefy czystego transportu i zeroemisyjne oraz złą jakością powietrza. Z dostępnością przestrzeni dla pieszych i rowerzystów oraz poziomem zatłoczenia w polskich miastach jest nieco lepiej – plasują się w połowie stawki. Trójmiasto z oceną na poziomie 50% zajęło w tej kategorii przyzwoite, bo 14 miejsce. Możemy też pocieszać tym, że Kraków w miarę nieźle wypada w zakresie bezpieczeństwa na drogach – miejsce 22 (62%).
Polskie miasta nie wypadły dobrze na tle pozostałych, ponieważ przez dziesięciolecia wprowadzaliśmy w nich zmiany służące przede wszystkim ułatwianiu poruszania się po nich samochodami, kosztem innych funkcji przestrzeni, w tym przeznaczania jej dla pieszych, rowerzystów i transportu publicznego. Zalety zrównoważonej mobilności zaczęliśmy dostrzegać stosunkowo niedawno, podczas gdy na przykład w Kopenhadze podejście do samochodów zaczęło się zmieniać już w latach 60. ubiegłego wieku. Mamy więc sporo do nadrobienia, ale jednocześnie wiele nowych narzędzi, ułatwiających przejście na transport przyjazny dla klimatu, w tym łączenie różnych środków transportu czy ich współdzielenie.
Nasze miasta zajmują ostatnie miejsca w rankingu w kategorii polityk ? a więc planowania zmiany. Bez energicznych działań w tym zakresie nadal będziemy zamykać stawkę. Wielkie systemowe zmiany ? a taką jest osiągnięcie neutralności klimatycznej przez miasta ? nie wydarzą się przypadkiem. Biorą się z lat lokalnych wysiłków. A do tego trzeba planowania i przemyślanych polityk, które są dzisiaj piętą achillesową polskich miast. Powoli nadrabiamy braki w kwestii stref czystego transportu, transportu pieszego i rowerowego, ale to tylko kawałek obrazka. Potrzeba jeszcze wielu działań ? chociażby w kwestii ulic szkolnych, uspokajania ruchu, wyprowadzania ruchu tranzytowego z centrów miast etc. Zapóźnienia miast w zakresie polityk miejskich na rzecz neutralności klimatycznej trudno rozgrzeszyć. Są kluczowe do spełnienia oczekiwań, jakie mają wobec swoich władz mieszkanki i mieszkańcy Polskich miast.
Cały ranking można przejrzeć TUTAJ
Zapraszamy do zapoznania się z polską wersją streszczenia briefingu towarzyszącego raportowi:
Kampanię na rzecz Czystych Miast wspierają w Polsce także: Heal Polska, Polski Klub Ekologiczny oraz Fundacja Client Earth Prawnicy dla Ziemi