Baterie ze stałym elektrolitem dodatkowo zwiększą korzyści płynące z pojazdów elektrycznych dla klimatu.
Nowe technologie bateryjne sprawią, że baterie będą lżejsze, skróci się także ich czas ładowania. Dodatkowo mogą zmniejszyć ślad węglowy baterii samochodu elektrycznego nawet o 39%.
Technologia bateryjna napędzana jest innowacjami. Nowe badanie poświęcone bateriom ze stałym elektrolitem (ang. solid state battery) pokazuje, że zmiana technologii baterii może wydatnie zmniejszyć ich ślad węglowy. Już dzisiaj samochody elektryczne mają dużo mniejszy ślad węglowy od samochodów spalinowych, kolejna technologiczna rewolucja związana z bateriami ze stałym elektrolitem tylko powiększy ich przewagę nad tradycyjnymi konstrukcjami. Więcej o śladzie węglowym samochodów elektrycznych można przeczytać w raporcie dot. emisji CO2 w całym cyklu życia pojazdu sporządzonym przez naszą organizację partnerską ? Transport and Environment.
Stały elektrolit w bateriach to dobre wiadomości dla klimatu.
Badanie zostało zlecone firmie Minviro, specjalizującej się w analizie cyklu życia surowców. Celem badania było porównanie nowej technologii baterii ze stałym elektrolitem z bateriami o obecnie stosowanym składzie chemicznym.

Z badań wynika, że bateria ze stałym elektrolitem, która magazynuje więcej energii przy zużyciu mniejszej ilości materiałów, może zmniejszyć i tak już niższy ślad węglowy akumulatora samochodu elektrycznego o kolejne 24%. Analizie porównawczej poddano baterię ze stałym elektrolitem NMC-811, która ma jeden z najbardziej obiecujących opracowywanych właśnie składów chemicznych, spośród obecnie stosowanej technologii litowo-jonowej. Technologia stałego elektrolitu wykorzystuje do przewodzenia prądu elektrycznego materiał ceramiczny zamiast płynnych elektrolitów, dzięki czemu akumulatory są lżejsze i szybciej się ładują, a w rezultacie są tańsze. Producenci baterii prognozują, że baterie ze stałym elektrolitem będą wykorzystywane w samochodach elektrycznych w drugiej połowie obecnej dekady.
Badanie pokazało, że jeśli baterie ze stałym elektrolitem są produkowane przy użyciu materiałów pozyskiwanych w najbardziej zrównoważony sposób, nowa technologia może zmniejszyć wpływ akumulatorów na klimat nawet o 39% w porównaniu z obecnymi bateriami litowymi. Nowe metody wydobycia, w tym wydobywanie litu ze studni geotermalnych, znacznie mniej oddziałują na środowisko naturalne niż powszechnie stosowane wydobycie litu ze skał twardych w Australii i rafinowanie go w Chinach.
Baterie ze stałym elektrolitem wymagają o ok. 35% więcej litu niż w obecnie stosowanej technologii litowo-jonowej, ale za to wykorzystują o wiele mniej grafitu i kobaltu. Wymogi zawarte w obecnie procedowanym rozporządzeniu UE dotyczącego baterii, zgodnie z którym lit ma być pozyskiwany w sposób odpowiedzialny ? w sensie wpływu na środowisko i społeczeństwo ? i poddawany recyklingowi, zagwarantują, że na rynku będzie wystarczająca podaż baterii ze stałym elektrolitem.
Ze szczegółowym raportem można zapoznać się poniżej:
Rada UE potwierdza ? w 2035 Europa kończy z samochodami spalinowymi
Rada UE była ostatnią instytucją unijną, która poparła projekt 100% redukcji emisji CO2 z silników spalinowych dla aut osobowych i dostawczych po 2035 roku. Za kilka miesięcy poznamy szczegóły nowego prawa, ale jedno już dzisiaj jest pewne ? po 2035 europejska motoryzacja przechodzi na samochody elektryczne w 100%.
Rada ministrów ds. środowiska UE osiągnęła porozumienie i poparła propozycję Komisji i Parlamentu Europejskiego. Wcześniej w tym miesiącu propozycję poparł PE, o czym piszemy tutaj:
Uzgodniono, że w scenariuszu rozwoju motoryzacji w Unii nie ma miejsca na e-paliwa, które dzisiaj są alternatywą gorszą nawet od paliw kopalnych ? emitują duże ilości CO2 w cyklu życia (znacznie więcej od pojazdów bateryjnych), są droższe dla kierowców i emitują więcej niebezpiecznych tlenków azotu. Sytuacja może ulec zmianie, ale tylko w przypadku znaczących przełomów technologicznych, które realnie będą zazieleniały tzw. e-paliwa.
Rządy EU rozpoczną teraz negocjacje z Parlamentem Europejskim na temat szczegółów nowego prawa. Powinno to być jednym z priorytetów czeskiej prezydencji. W grudniu 2022 Komisja przedstawi podobne rozwiązania dla pojazdów ciężkich. W planach rewizji standardów CO2 dla tej klasy pojazdów jest przyjęcie równie ambitnych założeń ? dla większości ciężarówek granicznym rokiem powinien być 2035, dla najcięższych pojazdów 2040 rok.
To ważne, abyśmy nie obniżali tempa zmian i ambicji. Mamy na horyzoncie 2050 ? do tego czasu Europa musi stać się neutralna klimatycznie, abyśmy mogli uniknąć najdotkliwszych skutków zmian klimatu. Bez dekarbonizacji transportu ta zmiana nie będzie możliwa.
Czyste powietrze i transport w Twoim mieście ? warsztaty dla organizacji pozarządowych
Zapraszamy na warsztat o strefach czystego transportu. Przedstawimy szczegółowe informacje o działaniu SCT, sposobie ich tworzenia i korzyściach jakie z nich wynikają. Nasz ekspert ? Hubert Różyk ? pokaże przykłady z większych i mniejszych miast, opowie o polskich wyzwaniach, pokaże też, jak w działania wokół poprawy jakości powietrza mogą angażować się lokalne ruchy obywatelskie i organizacje pozarządowe. Spotkanie będzie okazją do zdobycia praktycznej i teoretycznej wiedzy, uzyskania wsparcia w kwestiach związanych z transportem i czystym powietrzem, a także wymiany doświadczeń.
Zaplanowaliśmy dwie sesje warsztatowe:
- 03.07.2022 w godzinach 17:00 – 18:30
- 04.07.2022 w godzinach 18:00 – 19:30
Rejestracja: https://forms.gle/f56Ys9EMiCm9aWFUA
(po rejestracji otrzymają Państwo link do spotkania na podany adres email)
Wydarzenie jest organizowane przez Fundację Promocji Pojazdów Elektrycznych (www.fppe.pl), bezpłatne i przeznaczone dla organizacji pozarządowych, ruchów miejskich, sąsiedzkich oraz wszystkich aktywnych obywatelek i obywateli.
Samochody pogarszają jakość powietrza w mieście
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) określa zanieczyszczenie powietrza jako jedno z największych globalnych wyzwań dla ludzkości. W Polsce, gdzie jakość powietrza jest jedną z najgorszych w Unii Europejskiej, zanieczyszczenie powietrza jest wyzwaniem dla rozwoju miast ? zarówno dużych jak i małych.
Negatywny wpływ spalin samochodowych na jakość powietrza nie jest szeroko znany. Jest wiele nieprawdziwych informacji i mitów krążących na ten temat. Tymczasem samochodowe spaliny, koncentrujące się w ekstremalnie dużych stężeniach na małej przestrzeni są realnym problemem dużych i małych miejscowości.
Mamy rozwiązanie
Najlepszym narzędziem walki z zanieczyszczeniami powietrza są strefy czystego transportu. Od początku 2021 instrument mogą wykorzystywać efektywnie także polskie miasta. Podczas warsztatu opowiemy o ich funkcjonowaniu i o tym, jak poprawiają jakość powietrza w innych miastach europejskich.
Zmiana jest w Twoich rękach
Samorządy mogą skorzystać z SCT do poprawy jakości powietrza i stworzyć zasady wjazdu do strefy dopasowane do lokalnej specyfiki. SCT działają w dużych i małych miastach.
Gdzie podział się olej słonecznikowy ze sklepowych półek?
W Europie codziennie spalamy ok 17 000 ton oleju słonecznikowego dziennie ? to ok 19 000 000 butelek, które mogłyby trafić na półki sklepowe. Rosnąca cena oleju słonecznikowego i pogłębiający się kryzys żywnościowy jest napędzany m.in. przez biopaliwa.
Ceny olei roślinnych biją rekordy w całej Europie. Puste półki w sklepach, racjonowanie popularnych olei rzepakowego i słonecznikowego ? to codzienność w wielu krajach. Za braki w dostawach odpowiadają m.in. biopaliwa, które nakręcają spiralę cen żywności. Od początku inwazji Rosji na Ukrainę problem staje się coraz poważniejszy, to kolejna odsłona kryzysu żywnościowego. Europa przepala miliony litrów oleju, który mógłby obniżyć ceny w Europie i pomóc ludziom głodującym w innych częściach świata.
Ukraina odpowiada za ok 40% światowej produkcji oleju słonecznikowego ? jest największym eksporterem tego oleju roślinnego do Unii Europejskiej. Wojna w tym kraju wzmaga presję na dostawy i ceny oleju słonecznikowego. Ceny olejów od 2020 r. wzrosły bardziej od cen zbóż, nabiału, mięsa czy cukru ? jak wylicza T&E w swoim briefingu poświęconym olejowi słonecznikowemu i biopaliwom.
Sytuację na rynku pogarsza stosowanie oleju roślinnego w biopaliwach. 18% ich światowej produkcji jest przeznaczane na produkcję biodiesla (do produkcji zużywa się także 10% wszystkich produkowanych zbóż). Prawie wszystkie te zasoby nadają się do spożycia przez ludzi.
Europa do baków na benzynę ?wlewa? 58% produkcji całego rzepaku i 9% oleju słonecznikowego zużywanego w regionie. Spala też ok 10 000 pszenicy dziennie ? tyle zbóż trafia do produkcji biopaliw. To odpowiada ok 15 000 000 bochenków chleba. Jednocześnie Europa przeznacza na produkcję biopaliw 50% oleju palmowego importowanego do Europy.
Inflacja cen żywności spycha miliony osób na świecie w skrajne ubóstwo. Przeznaczanie olejów i zbóż na produkcje biopaliw zwiększa presję na kraje takie jak Egipt, Turcja, Pakistan czy Bangladesz, które są w dużym stopniu uzależnione od importu żywności. Tylko tę grupę krajów zamieszkuje ponad 0,5 miliarda ludzi.
Sytuacja pogarsza się od początku roku, kolejne kraje wprowadzają zakazy eksportu żywności ? Indie wprowadziły taki zakaz dla eksportu zbóż, Indonezja ? największa na świecie producentka oleju palmowego ? przez zakaz eksportu oleju palmowego próbuje ustabilizować sytuację na lokalnym rynku żywności.
Tymczasem Europa – w ramach Dyrektywy o odnawialnych źródłach energii (Renewable Energy Directive) – nadal promuje biopaliwa jako „zielone”. Biopaliwa nie rozwiązują problemu zanieczyszczenia powietrza, pogłębiają kryzys żywnościowy i nakręcają kryzys klimatyczny. Powinniśmy skupić się na tym, aby zakończyć wsparcie dla biopaliw ? dzisiaj są problemem, nie rozwiązaniem.
Więcej informacji w briefingu opracowanym przez naszą organizację partnerską – Transport & Environment.
Parlament zagłosował za zakończeniem ery silników spalinowych w motoryzacji. Co to oznacza?
8 czerwca posłanki i posłowie głosowali stanowisko PE w sprawie nowych norm emisji CO2 dla samochodów osobowych i dostawczych. W głosowaniu plenarnym poparto propozycję, która zakłada, że do 2035 redukcja emisji CO2 z silników osiągnie 100%. Zerowa emisja oznacza, że po 2035 roku w Unii nie będzie można sprzedawać nowych samochodów spalinowych. To decyzja dobra dla ludzi, klimatu i gospodarki.
Koniec ery silników spalinowych to dobra informacja dla kierowców. Decyzja Parlamentu wyznacza jasny kierunek rozwoju branży motoryzacyjnej. Jeszcze przed decyzją większość koncernów deklarowało przestawienie 100% produkcji na elektryki. Duża część producentów ? 12 marek, m.in. Fiat, Opel, czy Ford? już do 2030 r. zamierzają odejść od produkcji samochodów spalinowych. Dla osób kierujących samochodami w Europie decyzja Parlamentu jest ważna ? pomoże w szybszym obniżaniu cen samochodów elektrycznych i zwiększy ich dostępność.
Elektryczny transport to niższe koszty ? elektryczne auta są tańsze w eksploatacji. Przejechanie 100 km samochodem elektrycznym kosztuje ok. 12 złotych (średnia dla najpopularniejszych modeli, przy założeniu ceny 0,80 PLN za kWh)[1]. Przejechanie 100 km samochodem spalinowym kosztuje obecnie ok. 46 złotych ( przy założeniu średniego spalania 6l/100 km i cenie paliwa 7,75 PLN za litr). W skali całej gospodarki oznacza to wielką oszczędność. Dzisiaj na import ropy Unia Europejska wydaje ponad 200 mld euro rocznie. Elektryfikacja pozwoli też na uniezależnienie się od importu paliw kopalnych i podatności na wahania ropy na rynkach światowych.
To dobra decyzja dla Polski, która już dzisiaj jest ważnym państwem na mapie nowego przemysłu motoryzacyjnego. W 2021 r. prawie 3% wartości całego polskiego eksportu stanowią akumulatory litowo-jonowe. To największy produkt eksportowy branży motoryzacyjnej ? wartość zagranicznej sprzedaży w 2021 osiągnęła 6,6 mld euro. Polska gospodarka zarabia na tym więcej niż na eksporcie samochodów spalinowych. Jesteśmy też liderem w budowie szybkich ładowarek i autobusów elektrycznych. 100% dekarbonizacja wzmocni ten trend.
Możemy odetchnąć z ulgą ? dosłownie, decyzja Parlamentu wyznacza ważną datę dla procesu dekarbonizacji transportu. Będzie to miało wpływ na jakość powietrza w Polsce. Samochody zeroemisyjne będą zastępowały spalinowe na ulicach miast. W miastach transport odpowiada za większość emisji zanieczyszczeń ? w samej Warszawie samochody emitują od 60-80% zanieczyszczeń powietrza.
Samochody używane będą mogły nadal jeździć po drogach ? decyzja Parlamentu dotyczy tylko sprzedaży nowych samochodów. Używane auta będą mogły nadal swobodnie poruszać się po drogach.
Dlaczego akurat 2035 rok? To wynik obliczeń, które mają pozwolić nam na osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050. To długi i skomplikowany proces, wycofanie się ze sprzedaży nowych samochodów spalinowych to jeden z ważnych kroków milowych do jego osiągnięcia. Emisje z transportu rosną nieprzerwanie od lat. Bez zmiany w transporcie neutralność klimatyczne nie byłaby możliwa.
Teraz pora na trilog – czyli negocjacje Komisji Europejskiej, Parlamentu Europejskiego i Rady Europejskiej. Te trzy instytucje wypracują wspólne stanowisko, które stanie się obowiązującym prawem. Komisja, Parlament i wiele rządów Państw Członkowskich popierają cel 100% redukcji emisji w 2035 r. Wejście w życie 100% celu redukcji emisji jest bardzo prawdopodobne.
Standardy emisji CO2 dla samochodów osobowych i dostawczych
W lipcu 2021 Komisja Europejska przedstawiła pakiet Fit for 55, który wciela w życie unijną agendę klimatyczną. Los pakietu jest teraz w rękach Parlamentu Europejskiego, który 7-8 czerwca będzie głosował nad swoim stanowiskiem w tej sprawie. Ważnym elementem głosowań jest propozycja wprowadzenia nowych standardów emisji CO2 dla samochodów osobowych i dostawczych. Od podtrzymania propozycji 100% redukcji emisji w 2035 ? a więc końca sprzedaży samochodów spalinowych w Europie ? zależy powodzenie całego pakietu klimatycznego Unii.
Kontekst
Bez redukcji w transporcie nie będzie możliwe osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050, emisje w tym sektorze ? jako jedyne ? rosną od lat 90-tych. Ta sytuacja dotyczy całej UE jak i Polski. Samochody osobowe i dostawcze odpowiadają za ponad 50% emisji z transportu w Unii.
Źródło: https://www.transportenvironment.org/wp content/uploads/2021/11/2021_11_car_co2_report_final.pdf

Wprowadzenie ostatnich zmian w standardach emisji CO2 dla samochodów w 2020/21 (głównego narzędzia do dekarbonizacji transportu w Unii) przełożyło się na znaczący wzrost sprzedaży aut elektrycznych.
Ustanowienie celu 100% redukcji emisji da jasny sygnał rynkowi motoryzacyjnemu i przyczyni się do szybszego zwiększenia podaży samochodów elektrycznych oraz zmniejszenia ich ceny. Analizy pokazują, że samochody elektryczne staną się tańsze od swoich spalinowych odpowiedników do końca dekady, w najpopularniejszych segmentach – samochodów małych i średnich ? cena zrówna się w pomiędzy 2026 a 2027 rokiem.

Zgodnie z propozycją Komisji producenci samochodów będą musieli zredukować emisje CO2 o 55% z nowych samochodów od 2030 (odpowiednio o 50% dla samochodów dostawczych). Kolejnym krokiem będzie 100% redukcja od 2035.
Propozycja Komisji Europejskiej uzyskała poparcie w głosowaniu Komisji Środowiska PE (ENVI), chociaż propozycja przeszła małą różnicą głosów. Europosłanki i europosłowie nie zgodzili się także z zaproponowanym harmonogramem celów pośrednich, które przyspieszyłyby elektryfikację. Wykreślono także zapisy promujące e-paliwa.
Wszyscy najwięksi producenci samochodów w Europie przejdą na 100% produkcji samochodów elektrycznych, odejście od silnika spalinowego to kwestia czasu. Większość producentów ma ambitne plany dekarbonizacji ? Stellantis (w jego skład wchodzą m.in. marki Opel i Fiat), Ford, Renault czy Volvo zapowiedziały, że już w 2030 zakończą sprzedaż samochodów spalinowych.

Producenci już teraz deklarują redukcję emisji szybszą od propozycji Komisji. Sektor motoryzacyjny jest gotowy na przyjęcie ambitnego stanowiska. Ustanowienie 100% celu redukcji emisji sprawi, że wszyscy producenci przejdą na 100% produkcję samochodów zeroemisyjnych.

Sami producenci i firmy prywatne apelują o wprowadzenie 100% celu redukcji emisji.
Oferta rynkowa samochodów elektrycznych jest dostatecznie duża i w kolejnych latach będzie rosła, równolegle trwają prace nad zmianą Rozporządzenia o Infrastrukturze Paliw Alternatywnych, co zapewni odpowiednią infrastrukturę dla większej ilości aut elektrycznych.
Więcej informacji: https://fppe.pl/afir-co-trzeba-wiedziec-o-zmianach-w-rozporzadzeniu-o-infrastrukturze-paliw-alternatywnych/
Dlaczego Polska zyskuje na elektromobilności?
- Odejście od paliw kopalnych w transporcie sprawi, że Polska zyska prawdziwe bezpieczeństwo energetyczne.
Uniezależnienie się od importu paliw kopalnych jest w naszym strategicznym interesie. Wojna w Ukrainie pokazała, że konsekwencje opierania transportu na importowanych paliwach mogą być poważne dla gospodarki. Elektromobilność i produkcja energii z OZE sprawi, że polska gospodarka będzie odporniejsza na kryzysu i bardziej konkurencyjna. - Jesteśmy zagłębiem produkcji baterii litowo-jonowych
Prawie 3% wartości całego polskiego eksportu stanowią akumulatory litowo-jonowe. To największy produkt eksportowy branży motoryzacyjnej ? wartość zagranicznej sprzedaży w 2021 osiągnęła 6,6 mld euro. 100% dekarbonizacja wzmocni ten trend.
- Polski przemysł elektromobilności rośnie
Tylko przy projektach realizowanych we współpracy z Polską Agencją Inwestycji i Handlu w sektorze elektromobilności w Polsce pracuje ponad 13 000 osób. Polska jest europejskim liderem jeśli chodzi o produkcję baterii litowo-jonowych, szybkich ładowarek i autobusów elektrycznych.ve
Więcej na ten temat: https://www.paih.gov.pl/20220413/premiere_of_the_industry_report_electromobility_in_poland
- Większa dostępność samochodów elektrycznych to niższa cena i lepsza dostępność
Wzrost produkcji samochodów elektrycznych oznacza ich większą dostępność i niższą cenę. Szacujemy, że w przypadku przyjęcia celu zakazu sprzedaży samochodów spalinowych do 2035 roku, cena nowego samochodu elektrycznego będzie niższa niż spalinowego odpowiednika już w 2027 roku. Wliczając koszty użytkowania elektryki już teraz są tańsze od analogicznych modeli spalinowych źródło: https://www.transportenvironment.org/discover/wedlug-prognoz-bnef-do-2027-r-samochody-elektryczne-beda-tansze-niz-samochody-benzynowe-we-wszystkich-segmentach/
- Polskie firmy popierają elektromobilność
Szereg polskich firm już dzisiaj inwestuje w elektromobilność i zyskuje na tym trendzie. Nasze stanowisko popierają członkowie Polskiej Izby Rozwoju Elektromobilności (www.pire.pl) oraz Polskie Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych (www.pspa.com.pl) oraz ponad 20 firm działających w Polsce. Przeczytaj apel biznesu w tej sprawie.
Apel polskiego biznesu w sprawie odejścia od silników spalinowych.
8 czerwca Parlament Europejski zagłosuje w sprawie stanowiska w kwestii nowych standardów redukcji emisji CO2 dla samochodów osobowych i dostawczych. To głosowanie kluczowe dla powodzenia polityki klimatycznej UE i przyszłości polskiej gospodarki. Posłanki i posłowie zdecydują czy w 2035 r. wprowadzić 100% redukcję emisji CO2 ? a więc w praktyce przestawić europejską motoryzacją na sprzedaż tylko zeroemisyjnych samochodów. Polski biznes i organizacje pozarządowe apelują o wsparcie tej decyzji. Pomoże w rozwoju polskiej gospodarki, pozytywnie wpłynie na jakość powietrza i klimat.
Pod wspólnym apelem w sprawie 100% redukcji do 2035 podpisało się 26 firm i organizacji. Nasze stanowisko wsparły m.in. Polska Izba Rozwoju Elektromobilności, Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych, Ekoenergetyka, InPost, GreenWay czy Shell Polska.
Wyższe poziomy emisji CO2 z samochodów mają kluczowe znaczenie dla niezależności energetycznej i ochrony środowiska
Pojazdy elektryczne mają kluczowe znaczenie dla znacznego i szybkiego zmniejszenia naszego zużycia paliw kopalnych. Ustanowienie celu redukcji 100% emisji od 2035r. jest niezbędne do osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050r. Dlatego potrzeba ambitnej polityki unijnej w tej sprawie. O głosowanie w sprawie klimatu, niezależności energetycznej i zdrowia ludzi apeluje we wspólnym liście 51 NGO z 12 krajów. Fundacja jest sygnatariuszką apelu do europosłanek i europosłów.
Plenarne głosowanie Parlamentu Europejskiego 8 czerwca 2022 w sprawie standardów emisji CO2 może pomóc utorować drogę do europejskiej niezależności energetycznej i przynieść znaczące korzyści dla środowiska, obywatelek oraz obywateli, a także dla zdrowia publicznego w Europie. Ustanowienie wyższych celów w zakresie redukcji emisji CO2 dla samochodów osobowych i dostawczych w tej dekadzie przyspieszy europejskie przejście na elektromobilność. To samochody elektryczne, obok zmian nawyków w zakresie samotnych podróży samochodem oraz zmiany paradygmatu mobilności w miastach, są kluczowe dla redukcji w transporcie, które pozwolą na osiągnięcie neutralności klimatycznej.
Samochody elektryczne nie potrzebują ropy, a więc są kluczowym narzędziem pozwalającym odejść Unii od uzależnienia od importu paliw kopalnych. Unijni decydenci mają szansę określić, jak szybko Europa przejdzie od szkodliwych silników spalinowych na rzecz zeroemisyjnej i szeroko dostępnej mobilności, która będzie korzystna dla zdrowia publicznego obywatelek i obywateli oraz klimatu.
Mamy szanse na skuteczną walkę ze zmianami klimatu, poprawę jakości powietrza i odejście od uzależnienia od importu paliw kopalnych w Unii. Apelujemy do członkiń i członków Parlamentu Europejskiego o:
- Poparcie dla ogólnoeuropejskiej daty wycofania ze sprzedaży nowych samochodów i furgonetek z silnikami spalinowym (w tym także hybryd typu plug-in) w idealnym scenariuszu do 2030 roku, a na pewno nie później niż do 2035 roku.
- Wprowadzenie znacznie wyższych celów redukcji emisji CO2 dla producentów samochodów zarówno w 2025 r., jak i 2030, z dodatkowym celem pośrednim co najmniej 45% w 2027 r.
- Odrzucenie wszystkich fałszywych ?zielonych? rozwiązań ? jak np. e-paliwa ? które są promowane przez lobby gazowe i przemysł, które umożliwiłyby producentom samochodów kupowanie kredytów paliwowych w celu spełnienia ich celów w zakresie emisji CO2.
- Przestać dawać producentom samochodów tak zwaną premię ZLEV, która znacznie osłabia ich cele redukcji CO2, jeśli sprzedają pojazdy zero- i niskoemisyjne ? samochody, które i tak muszą wyprodukować.
- Zakończenie darmowych limitów emisji CO2 dla cięższych samochodów poprzez usunięcie współczynnika dostosowania masy ? to jeden z głównych powodów popularności SUV-ów w ostatnim czasie.
Parlament Europejski 8 czerwca będzie głosował nad przyjęciem nowych standardów emisji CO2 z samochodów. Posłanki i posłowie zdecydują o podniesieniu standardów emisji w latach 20-stych i 30-stych ? to kluczowy czas dla osiągnięcia narodowych celów redukcji emisji i rozwinięcia masowej i przystępnej cenowo produkcji samochodów elektrycznych. Zwiększenie produkcji aut elektrycznych będzie wpływało na dalsze obniżki ich cen, do końca 2030r. auta elektryczne będą tańsze od spalinowych odpowiedników we wszystkich segmentach.
Propozycja zakończenia sprzedaży spalinowych samochodów osobowych i dostawczych w 2035r. jest kluczowa dla osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050r. Wszelkie luki w systemie, w tym umożliwienie wykorzystywania e-paliw lub pozostawienia w sprzedaży chociażby niewielkiego odsetka samochodów spalinowych znacznie podwyższy koszty dekarbonizacji i przełoży się na wyższe opłaty dla obywateli i obywatelek Państw Członkowskich. Będzie też oznaczać wydłużenie czasu, w którym transport negatywnie wpływa na jakość powietrza.
Samochody zasilane e-paliwami emitują również tyle samo trujących tlenków azotu (NOx), co pojazdy korzystające z silników zasilanych tradycyjnymi paliwami. Samochody osobowe i dostawcze są źródłem 15% wszystkich emisji CO2 w Europie i pojedynczą największą przyczyną zanieczyszczenia toksycznym dwutlenkiem azotu, która skraca życie ponad 40 000 mieszkanek i mieszkańców Europy.
Przed nami ważne głosowanie, apelujemy o głos za zieloną przyszłości Europy!
Sygnatariusze:

Inwestycje w gaz to cementowanie zależności energetycznej Europy
Fundacja Promocji Pojazdów Elektrycznych wraz z innymi europejskimi NGO-sami apeluje do ministrów transportu Państw Członkowskich oraz Parlamentu Europejskiego o porzucenie prób wpisania do AFIR inwestycji w gaz w transporcie. Wspólny apel podpisało 17 europejskich organizacji.
Apel dotyczący zmian w Rozporządzeniu o Infrastrukturze Paliw Alternatywnych podkreśla, że używanie gazu w transporcie nie zagraża celom klimatycznym Europy i zdrowi publicznemu, a także bezpieczeństwu energetycznemu. Mamy inne technologie, które mogą z powodzeniem zastąpić gazowe paliwa w transporcie, inwestowanie w to paliwo kopalne to ślepa uliczka rozwoju.
Pełna treść listu:
AFIR ? co trzeba wiedzieć o zmianach w Rozporządzeniu o Infrastrukturze Paliw Alternatywnych.
AFIR ? czyli Rozporządzenie o Infrastrukturze Paliw Alternatywnych to część pakietu Fit for 55, nad którym pracują unijne instytucje. Pakiet ma za zadanie wcielić w życie politykę klimatyczną Unii Europejskiej. Zmiany w ramach AFIR ? w ramach rewizji dyrektywę zastąpi rozporządzenie – mają przygotować odpowiednią infrastrukturę ładowania pojazdów elektrycznych i wodorowych, aby móc obniżyć emisje z transportu we Wspólnocie. Za paliwo alternatywne uznano też gaz ? uwzględnienie go w AFIR jest nieporozumieniem ? nie można używać paliwa kopalnego do dekarbonizacji transportu.
To archiwalny tekst, aktualne wiadomości w sprawie AFIR poniżej:
Co reguluje rozporządzenie
AFIR wyznaczy obowiązkowe cele dotyczące rozwoju infrastruktury dla samochodów osobowych, dostawczych i ciężarowych, a także w transporcie morskim. To konieczny warunek, aby stan infrastruktury nie był przeszkodą hamującą rozwój elektromobilności. Projekt pokazuje ile i jakiej infrastruktury ładowania dla pojazdów elektrycznych i wodorowych będą potrzebowały wybudować Państwa Członkowskie w najbliższych latach, aby móc skutecznie dekarbonizować transport. Zaproponowano szczegółowe wytyczne co do mocy punktów ładowania, ich liczby i dystansu pomiędzy poszczególnymi punktami / hubami ładowania.
Rozporządzenie zamiast dyrektywy
Infrastrukturę paliw alternatywnych wcześniej regulował AFID ? czyli Dyrektywa o Infrastrukturze Paliw Alternatywnych. Komisja Europejska zaproponowała jednak zmianę charakteru regulacji. Rozporządzenie w europejskim porządku prawnym ma inny charakter niż dyrektywa – obowiązuje bezpośrednio Państwa Członkowskie i nie wymaga czasochłonnej transpozycji do prawa krajowego. Zapisy rozporządzenia są więc automatycznie wiążącym prawem. Dyrektywa natomiast wyznacza tylko cel, pozostawiając poszczególnym państwom swobodę wyboru środków i narzędzi służących do jego osiągnięcia. Zmiana charakteru regulacji pokazuje, że dla Komisji Europejskiej infrastruktura paliw alternatywnych jest priorytetem. Komisja zaproponowała , że do 2050 roku należy ograniczyć emisje z sektora transportu o 90%, bez infrastruktury dla paliw alternatywnych nie będzie to możliwe.
Gazowe kontrowersje
W propozycji komisji paliwa gazowe (LPG i CNG) zostały wpisane do projektu jako paliwo alternatywne, jednak nie wyznaczono dla infrastruktury do tankowania gazu żadnych celów rozwojowych ? odpowiednia infrastruktura już istnieje, a jej dalszy rozwój ma należeć wyłącznie do kompetencji poszczególnych państw. Gaz to paliwo kopalne i co do zasady jego użycie jest sprzeczne z pryncypiami polityki klimatycznej, która zakłada odchodzenie od paliw kopalnych w transporcie.
Zastępowanie pojazdów z silnikami benzynowymi lub dieslowskimi pojazdami zasilanymi gazem będzie zwiększało zapotrzebowanie na ten surowiec. Jednocześnie wykorzystywanie gazu w transporcie będzie podtrzymywało zależność Europy od importu tego surowca, który sprowadzany jest w dużym stopniu z Rosji. Wojna w Ukrainie pokazuje konsekwencje tej zależności. Ok 40% importu gazu w całej UE używanego głównie do ogrzewania i produkcji energii pochodziło historycznie z Rosji. Embargo na rosyjskie surowce energetyczne sprawia, że trzeba będzie szukać innych dostawców, a cena gazu będzie rosła. Nie zmieni to też zależności gospodarki europejskiej od państw trzecich.
Gazu będzie brakować, nawet użycie biometanu nie rozwiąże problemu. Nie ma odpowiednich mocy produkcyjnych do zaspokojenia potrzeb sektorów uzależnionych od gazu w dużym stopniu ? np. ogrzewnictwa. Co więcej, zwiększanie produkcji biogazu będzie pogłębiało kryzys na rynku żywnościowym.
Używanie gazu w transporcie, co potwierdzają liczne badania naukowe, negatywnie wpływa na jakość powietrza . Pojazdy nim zasilane produkują olbrzymie ilości mikrocząstek PM ? szczególnie niebezpiecznych dla zdrowia.
Gaz nie jest paliwem przyszłości, inwestowanie w to paliwo jest w sprzeczności z długofalowymi celami polityki europejskiej i zdrowym rozsądkiem. Zatrzymamy katastrofalne zmiany klimatu tylko odchodząc od wydobycia i spalania paliw kopalnych. W procesie pozyskiwania i używania gazu emitowane są duże ilości metanu ? szczególnie niebezpiecznego gazu cieplarnianego
Co dalej z gazem w AFIR
Komisja TRAN w PE będzie głosowała nad propozycją usunięcia zapisów o gazie w propozycji zmian w ramach AFIR. Głosowanie odbędzie się 11 lipca 2022 roku. Rada Unii Europejskiej podtrzymuje stanowisko Komisji, ale ostateczne stanowisko przyjmie do końca czerwca 2022 ? jeszcze w ramach prezydencji francuskiej. Po przyjęciu stanowiska Rady i Parlamentu rozpocznie się trilog, podczas którego zostanie uwzględnione wspólne stanowisko unijnych instytucji.